Shiba & gogle Rex SPECS V2
Shiba & gogle Rex SPECS V2Shiba inu w okularach / goglach REX SPECS V2
Pewnie wiele osób może myśleć, że to taki wymysł człowieka i zbędny gadżet. Niestety nic bardziej mylnego.
W tym roku w lutym 2024 Zaki miał zdiagnozowany wrzód rogówki lewego oka. Koniec końców po kilku tygodniach trafiliśmy do kliniki wet. Marcina Lwa z Olsztyna. Ostateczna diagnoza to autoimmunologiczne zapalenie błon naczyniowych oczu. Niestety choroba trwała już od przeszło 4 lat, o czym nie mieliśmy pojęcia, ponieważ inny weterynarz postawił Zakiemu błędną diagnozę.
Dolegliwość ta jest charakterystyczna dla rasy shiba, akita, husky oraz alaskan malatum. Po dwóch operacjach i kilku miesiącach walki w końcu udało się doprowadzić oczy Zakigo do względnej normalności. Pisze normalności, bo oczy nie wróciły do pełnej sprawności. Na dzień dzisiejszy Zaki bardzo słabo widzi. Problemem są dla niego wieczory oraz wszelkiego rodzaju odcienie szarości. Najważniejsze jednak, że oczy nie bolą i są po części sprawne.
Po tych kilku trudnych miesiącach walki o oczy, ostatecznie zamiast kołnierza i w ochronie przeciwko promieniom UV, które są między innymi powodem powstawania autoimmunologicznego zapalenia błon naczyniowych oczu kupiliśmy profesjonalne gogle rex specs V2.
Dają one ochronę przed promieniami UV oraz wszelkimi fizycznymi uszkodzeniami. Dzięki nim Zaki nadal może przy węszeniu wkładać głowę w trawę i krzaki.
Nauka noszenia nie była lekka, ale w końcu udało się i choć nie przepada za nimi, to je toleruje.
Z mankamentem parowania który występuje rano przy zimnych porankach poradziliśmy sobie dzięki żelowi Anti-fog SEAC. Smaruję szkła cieniutką warstwą (jednym psiknięciem) całą wewnętrzną powierzchnię. Po kilku minutach płuczę je pod bieżącą wodą i zostawiam do wyschnięcia do rana. Takie zakładam Zakiemu bez dotykania już wewnętrznej powierzchni. Nie są one idealne, ale para faktycznie się nie osadza. Po powrocie z porannego spaceru całą wewnętrzną powierzchnię wycieram ściereczką do okularów.
![]() |